Znowu figle - migle: teraz z dostępem do poczty Gmail..
Zaczęło się od komórki, że niby za słaby sygnał...
Normalnie Internet jest tam O`K - teraz w odrębnym folderze: "za słaby"
Już miałem wykasować aplikację Gmaila - w końcu 1,2 MB (!)
Ale Co-Partner..
- wtedy przypomniało się, że jest ona-aplikacja w pamięci karty: tam sporo wolnego..- została
(tylko dlatego)
Teraz; w Kielcach PL już po północy -znalazłem się w Sieci, aby odebrać pilnego maila o którym info
mam poprzez SMS..
Kolejne figle - migle: jakieś kręgi ..logowanie poprzez co?
Google + ?
Z całym szacunkiem dla wszelkich modyfikacji i postępu; lecz to jest łamanie podstawowych zasad
i dobrych obyczajów: wymuszanie podstawowej usługi poprzez narzucane zachowania:
jak myszy w akwarium!
..
Ponieważ do Google + nie zaloguję się na pewno, ani dobrowolnie, ani pod przymusem.
Nie muszę się tłumaczyć dlaczego.
..
W takim razie Gmail jest w Pl - niedostępny:
jest to nieprawdopodobne - lecz faktyczne postępowanie z Tubylcami;
Imperium Google (Lars Reppesgarad: Google zna cię lepiej niż sądzisz...)
Otóż nie!
Na pewno nie zna mnie "ani lepiej, ani gorzej.."
..
Ponieważ w nocy się nie podejmuje takich decyzji - jednak opcja jest jedna: coraz
wyraniejsza - to można stwierdzić.
Nie jestem myszką Miki otóż.
FAKT
..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz