wtorek, 10 czerwca 2014

Blog

Zawsze mam plan co mogę i co chcę musi temu ustępować.

Jest to najbardziej ostrożne podejście - jednak skrajna głupota i tak: dossier dla kogoś mimo wszystko.

Nienawidzę tego skradania się: jakże inaczej na papierze!

...
Toczę ostatnią grę :z blogów na pewno nie zostawię: ani suchej nitki; ani jednego ujęcia.

Otóż problem: już nawet nie mam dostępu do likwidacji "usługi".

Jakie mam prawa?


"Forum Pascala Pralnia" - od dawna traktuję JAKO COŚ INNEGO..tutaj.

Zatem spokojnie - niech sobie będzie: oprócz moich wpisów.

Ideałem będzie: jeśli już - to na zaufanym serwerze wokół "własnej" www.

Pod tym adresem mogą zostać jak sądzę.

10 czerwca 2014 - Di; 21:36
..
Dokładnie ; 19 czerwca 2014 był czwartek, Boże Ciało.
Dawno nie byłem tam na procesji i odpuście na Podklasztornej.
Więc poszedłem...po drodze kilka słów (...) i potem znów.
Dziwna sesja - cały czas to piękne określenie AMBIENTE
- NIE OPUSZCZAŁO..
Doprawdy, krajobraz z Karczówki - był całkiem inny.
Rozważałem te ujęcia gdzieś umieścić, ale gdzie?
..
Dziś udało się zamieścić tutaj bloga AMBIENTE ..jak wczoraj (...)
o tej porze...staję się coraz bardziej wirtualny.
Staję się prawdziwym MEMEM (Richard Dawkins, Samolubny gen 1976)
Lecz poza tym: uczę się sporo i mam szansę na KONTAKT (...) większe.
UCZESTNICTWO  w istotnym EKSPERYMENCIE (...)..
Poza tym zagadnienia asekuracji co do praw i kopii plików..ETC.

17 marca 2015 - Di, 11;50

Dokładnie:

22 maja 2015 był piątek. Dziwna sesja wynikła - jakby skądś.
Prawie miesiąc zamieszczam ujęcia. Dziś skończę.
Mam w oczywisty sposób opanowana metodę ujęć.
Natomiast nie wyrabiam z publikacją - ale po co?
Targuję się z sobą o "tamto lato" - chciałbym jeszcze zobaczyć
...i tak jest ze mną.

20 czerwca 2015 Sa. 13;06