poniedziałek, 28 października 2013
Blog (1)
.....
POST ROBOCZY
Motto
"Ich will das Leben nircht wieder".
notiert Nietzsche sich 1982/1983..;
"Wie habe ich`s ertragen?
Schaffend.
Was macht mich den Anblick aushalten?
der Blick auf den Uebermenschen,
der das Leben bejaht.
Ich habe versucht, es selber
zu bejahen - Ach!"
Friedrich Nietzschte Nachgelasene Fragmente 1982 - 1984 S.137)
Blog...? - co to dla mnie; nie w ogóle, lecz konkretnie.
Sądzę,,ze mam inne powody dla funkcji "wirtualnej osobowości" ...("naszych czasów etc.)
które zresztą - w ciągu kilku lat po prostu zmieniały się.
Lecz nie jest to istotne co było, lecz co jest - teraz.
Generalnie jest fatalnie.
Blog zamiast pomagać - od wielu miesięcy staje się zażartym przeciwnikiem,
Funkcja publikacji ujęć - czyli język obrazów - choćby tylko dla mnie;
nie spełnia tej roli - podobnie jak wcześniej (pięć lat temu) naiwnie roiłem,
że ...w ten sposób przechowam ujęcia (sic!!)
Przede wszystkim: mogę jedynie kilka procent zamieszczać: z rosnącymi oporami
z obu stron: tak to widzę, że usilnie chce się mnie do tego zrazić.
(Jest kompletną bzdurą zmuszanie, abym wyrzekł się praw - nie tylko autorskich! - także podmiotowych
- DO TEGO SPROWADZA SIĘ nakłanianie do zgody na publikacje w Google + pod hasłem: "dziel się jak w życiu" - co jest oczywistą bzdurą; wręcz śmiercią jednostki)
..
Nawet gdyby, udało zamieścić się więcej - bez złośliwości ze strony Bloggera Pl, (których doświadczam
zależnie od czego? - raczej od kogo; co jest skandalem w stosunkach w normalnym kraju; lecz nie tutaj)
- to i tak nie wyrobię się z przestrzenią dysku - chmury - wszystko jedno,.- jest to po prostu nonsens.
..
Zatem "blog" - od dłuższego czasu nie jest Co-Partnerem, lecz założenie własnych stron
tym bardziej portalu na zaufanym serwerze wymaga inwestora z dużą kasą ergo: kontrolą
i być może złośliwościami jeszcze gorszymi niż tutaj.; gdzie mimo wszystko jest to sfera publiczna.
Nawet w tym kraju: jest to sfera publiczna: "blogosfera".
..
Muszę blogowanie neutralizować realem -dziennikiem z odnośnikami do ujęć: będę mógł swobodnie
czekać lepszych czasów- lub też mówiąc ściślej: ONE będą czekały w archiwum.
..
Między innymi celem blogów pod tym adresem, jest zniszczenie blogów z innego adresu
innego okresu i innej woli..
..
Mam oczywiście konspekt moich wniosków na temat "blogów" - tutaj i w PL; lecz to nie jest
moim celem, żeby je ujawniać - nie tutaj...nie teraz.
(20 listopada 2013 środa- 02:02)
..
Dwanaście godzin póżniej:
Jedna uwaga: zbyt ogólnikowo i ezopowo
Trzeba konkretniej jak w Dzienniku:
NIGDY nie zaczynaj dnia od logowania: choćby poprzez komórkę.
NIGDY NIE WŁĄCZAJ komórki jak tylko się obudzisz:
rób co trzeba - po kilku minutach budzenia się...
Popatrz uważnie wokół.
Jeśli coś widzisz NAPRAWDĘ,
to rozumiesz, ze jeszcze jesteś w realu.
ZAPAMIĘTAJ SOBIE:
NIE MA VIRTUALU BEZ REALU.
JAK TEŻ;
NIE JESTEŚ TRESOWANĄ MAŁPĄ
jak by chcieli niektórzy
FAKT
Copyright © 2013 Pascal Alter Kielce. All rights reserved.
..
POST ROBOCZY
Motto
"Ich will das Leben nircht wieder".
notiert Nietzsche sich 1982/1983..;
"Wie habe ich`s ertragen?
Schaffend.
Was macht mich den Anblick aushalten?
der Blick auf den Uebermenschen,
der das Leben bejaht.
Ich habe versucht, es selber
zu bejahen - Ach!"
Friedrich Nietzschte Nachgelasene Fragmente 1982 - 1984 S.137)
Foto City: 11 listopada 2013 (5)
POST ROBOCZY
IN EXTENSO
Pro domo sua
Albo awaria, albo cenzura:
w każdym razie blokada...
w zamieszczaniu ujęć
z 11 listopada 2013.
..
Ponieważ nie wiem o co chodzi
oczekuję wyjaśnień
od firmy Blogger: łączy
nas stosunek handlowy:
płacę za przestrzeń dyskową.
..
Ponadto: jakim cudem znalazłem się
na Bloggerze PL - jeśli konto
zakładałem w USA??
.. BLOKADA
Brawo Polacy: uśmiecham się tylko
choć jest przykro.
PLAC NMP TRZY MINUTY
IN EXTENSO
Pro domo sua
Albo awaria, albo cenzura:
w każdym razie blokada...
w zamieszczaniu ujęć
z 11 listopada 2013.
..
Ponieważ nie wiem o co chodzi
oczekuję wyjaśnień
od firmy Blogger: łączy
nas stosunek handlowy:
płacę za przestrzeń dyskową.
..
Ponadto: jakim cudem znalazłem się
na Bloggerze PL - jeśli konto
zakładałem w USA??
.. BLOKADA
Brawo Polacy: uśmiecham się tylko
choć jest przykro.
PLAC NMP TRZY MINUTY
Blog...? - co to dla mnie; nie w ogóle, lecz konkretnie.
Sądzę,,ze mam inne powody dla funkcji "wirtualnej osobowości" ...("naszych czasów etc.)
które zresztą - w ciągu kilku lat po prostu zmieniały się.
Lecz nie jest to istotne co było, lecz co jest - teraz.
Generalnie jest fatalnie.
Blog zamiast pomagać - od wielu miesięcy staje się zażartym przeciwnikiem,
Funkcja publikacji ujęć - czyli język obrazów - choćby tylko dla mnie;
nie spełnia tej roli - podobnie jak wcześniej (pięć lat temu) naiwnie roiłem,
że ...w ten sposób przechowam ujęcia (sic!!)
Przede wszystkim: mogę jedynie kilka procent zamieszczać: z rosnącymi oporami
z obu stron: tak to widzę, że usilnie chce się mnie do tego zrazić.
(Jest kompletną bzdurą zmuszanie, abym wyrzekł się praw - nie tylko autorskich! - także podmiotowych
- DO TEGO SPROWADZA SIĘ nakłanianie do zgody na publikacje w Google + pod hasłem: "dziel się jak w życiu" - co jest oczywistą bzdurą; wręcz śmiercią jednostki)
..
Nawet gdyby, udało zamieścić się więcej - bez złośliwości ze strony Bloggera Pl, (których doświadczam
zależnie od czego? - raczej od kogo; co jest skandalem w stosunkach w normalnym kraju; lecz nie tutaj)
- to i tak nie wyrobię się z przestrzenią dysku - chmury - wszystko jedno,.- jest to po prostu nonsens.
..
Zatem "blog" - od dłuższego czasu nie jest Co-Partnerem, lecz założenie własnych stron
tym bardziej portalu na zaufanym serwerze wymaga inwestora z dużą kasą ergo: kontrolą
i być może złośliwościami jeszcze gorszymi niż tutaj.; gdzie mimo wszystko jest to sfera publiczna.
Nawet w tym kraju: jest to sfera publiczna: "blogosfera".
..
Muszę blogowanie neutralizować realem -dziennikiem z odnośnikami do ujęć: będę mógł swobodnie
czekać lepszych czasów- lub też mówiąc ściślej: ONE będą czekały w archiwum.
..
Między innymi celem blogów pod tym adresem, jest zniszczenie blogów z innego adresu
innego okresu i innej woli..
..
Mam oczywiście konspekt moich wniosków na temat "blogów" - tutaj i w PL; lecz to nie jest
moim celem, żeby je ujawniać - nie tutaj...nie teraz.
(20 listopada 2013 środa- 02:02)
..
Dwanaście godzin póżniej:
Jedna uwaga: zbyt ogólnikowo i ezopowo
Trzeba konkretniej jak w Dzienniku:
NIGDY nie zaczynaj dnia od logowania: choćby poprzez komórkę.
NIGDY NIE WŁĄCZAJ komórki jak tylko się obudzisz:
rób co trzeba - po kilku minutach budzenia się...
Popatrz uważnie wokół.
Jeśli coś widzisz NAPRAWDĘ,
to rozumiesz, ze jeszcze jesteś w realu.
ZAPAMIĘTAJ SOBIE:
NIE MA VIRTUALU BEZ REALU.
JAK TEŻ;
NIE JESTEŚ TRESOWANĄ MAŁPĄ
jak by chcieli niektórzy
FAKT
Copyright © 2013 Pascal Alter Kielce. All rights reserved.
..
Kult
Erving Goffman:
"Rytuał i ceremonia realizują się w działaniu -(...)
(Ramy Fotografii [w:] Fotospołeczeństwo
Małgorzata Bogunia - Borowska
i Piotr Sztompka
Instytut Wydawniczy Znak Kraków 2012
str.266)
Milion ujęć Co-Partner - czy i kiedy zostanie osiągnięty..?
Trochę jednak brak obiektów - mimo tej całej prze - budowy
Kielc - cóż poradzić na kontekst miejsca i czasu?
..
Miałem i tak szczęście w tych ramach: de facto liczba ujęć
nie jest limitem (!) tego bym sobie nie wyobraził wtedy
w żaden sposób.
..
Jakoś niepostrzeżenie (dla mnie) minęło 40 lat (!)
(w początku marca 2013)
jak tu ( znów) zawitałem na "rok albo dwa..."
Wtedy po Toruniu - czułem się w Kielcach
jak w skansenie;" to jakby porównywać Wisłę
do Silnicy" - gdzieś zanotowałem - i dalej:
"tysiąc zdjęć zrobię, albo dwa.. tego (...).
i wieję..
..
Kult obrazu pozostał z dzieciństwa:
"dlaczego widzę..?" - matka odpowiadała
na różne sposoby - i wędrowaliśmy...do fotografa
"Art" - koło Św.Krzyża na Piotrkowskiej...
..
Liczę i szacuję - jest dostępnych ca. 2 x 955 GB
plus ca. 122 GB aktualnych - brak jakieś 580 - 620 GB
(zakładając dostępny sprzęt)
dla opisu sytuacji.
FAKT
Dopisek nazajutrz
Jednak na obu dyskach tan jest mniej: ca 925 GB x 2
Za to w trzecim dysku jest znacznie więcej ca.560 GB
Ile brakuje do opisu tutaj? Może nie tak dużo, lecz istotny
jest czynnik czasu.
..
Po prostu nie sprawdzałem - tylko szacowałem.
"Rytuał i ceremonia realizują się w działaniu -(...)
(Ramy Fotografii [w:] Fotospołeczeństwo
Małgorzata Bogunia - Borowska
i Piotr Sztompka
Instytut Wydawniczy Znak Kraków 2012
str.266)
Milion ujęć Co-Partner - czy i kiedy zostanie osiągnięty..?
Trochę jednak brak obiektów - mimo tej całej prze - budowy
Kielc - cóż poradzić na kontekst miejsca i czasu?
..
Miałem i tak szczęście w tych ramach: de facto liczba ujęć
nie jest limitem (!) tego bym sobie nie wyobraził wtedy
w żaden sposób.
..
Jakoś niepostrzeżenie (dla mnie) minęło 40 lat (!)
(w początku marca 2013)
jak tu ( znów) zawitałem na "rok albo dwa..."
Wtedy po Toruniu - czułem się w Kielcach
jak w skansenie;" to jakby porównywać Wisłę
do Silnicy" - gdzieś zanotowałem - i dalej:
"tysiąc zdjęć zrobię, albo dwa.. tego (...).
i wieję..
..
Kult obrazu pozostał z dzieciństwa:
"dlaczego widzę..?" - matka odpowiadała
na różne sposoby - i wędrowaliśmy...do fotografa
"Art" - koło Św.Krzyża na Piotrkowskiej...
..
Liczę i szacuję - jest dostępnych ca. 2 x 955 GB
plus ca. 122 GB aktualnych - brak jakieś 580 - 620 GB
(zakładając dostępny sprzęt)
dla opisu sytuacji.
FAKT
Dopisek nazajutrz
Jednak na obu dyskach tan jest mniej: ca 925 GB x 2
Za to w trzecim dysku jest znacznie więcej ca.560 GB
Ile brakuje do opisu tutaj? Może nie tak dużo, lecz istotny
jest czynnik czasu.
..
Po prostu nie sprawdzałem - tylko szacowałem.
Marka
POST ROBOCZY
....
Besame
Besame mucho
Como si fuera esta noche la ultima vez
Besame
Besame mucho
Que tengo miedo pederte, perderte otra vez
Quiero tenerte muy cerca
mirarme en tus ojos
verte junto a mi
Piensa que tal vez manana yo ya estare lejos
muy lejos de ti.
Besame
Besame mucho
Como si fuera esta noche la ultima vez
Besame
Besame mucho
Que tengo miedo pederte, perderte despues
....
Ta piosenka działała na mnie od zawsze -
choć nie wiedziałem o co chodzi.
...prosimy bardzo...do stołu.
Byłem nad Zalewem naprawdę po raz n-ty.
Padało; czasem mocniej - to znów siąpiło.
Aparatu (małego) nie osłaniałem specjalnie.
Radził sobie ledwo-ledwo: było za ciemno...
lecz o co chodzi?
Marka decyduje o wszystkim otóż...
Byłem coraz bardziej...jak w transie:
w tamtych latach; lecz aparat nie nadążał.
(najchętniej bym go wrzucił do wody)
FAKT
....
Besame Mucho Cesaria Evora
HTTP://YOUTU.BE/LLSG_LK819S
TEKST PIOSENKI:
Besame
Besame mucho
Como si fuera esta noche la ultima vez
Besame
Besame mucho
Que tengo miedo pederte, perderte otra vez
Quiero tenerte muy cerca
mirarme en tus ojos
verte junto a mi
Piensa que tal vez manana yo ya estare lejos
muy lejos de ti.
Besame
Besame mucho
Como si fuera esta noche la ultima vez
Besame
Besame mucho
Que tengo miedo pederte, perderte despues
TŁUMACZENIE:
Ukryj tłumaczenie
całuj mnie, całuj mnie mocno
jakby ta noc była nasza ostatnia....
całuj mnie, całuj mnie mocno
bo boję się utracic cie,
utracic ponownie
chcę miec ciebie bardzo blisko
patrz mi w oczy
( ja chce) widziec cię razem ze mna
(widzec nas razem)
pomysl , ze byc moze juz jutro
będę bardzo daleko,
bardzo daleko od ciebie.
Caluj mnie
caluj mnie mocno
tak jakby ta noc byla nasza ostatnia
Caluj mnie ,
caluj mnie mocno
bo tak sie boje utracic Cie , utracic na zawsze
jakby ta noc była nasza ostatnia....
całuj mnie, całuj mnie mocno
bo boję się utracic cie,
utracic ponownie
chcę miec ciebie bardzo blisko
patrz mi w oczy
( ja chce) widziec cię razem ze mna
(widzec nas razem)
pomysl , ze byc moze juz jutro
będę bardzo daleko,
bardzo daleko od ciebie.
Caluj mnie
caluj mnie mocno
tak jakby ta noc byla nasza ostatnia
Caluj mnie ,
caluj mnie mocno
bo tak sie boje utracic Cie , utracic na zawsze
....
Ta piosenka działała na mnie od zawsze -
choć nie wiedziałem o co chodzi.
Teraz wiem dokładnie: o czas,
Chwilę, która nigdy nie trwa: znika jak ujęcie.
..
Marka działa zawsze.
..
Nad Zalewem byłem po raz n-ty - nie-przypadkiem,
(ponieważ nie istnieje coś takiego jak przypadek)
- również nie bzdurne wspomnienia 15 lat ! tych wędrówek.
Przyjrzałem się uważnie i podzieliłem ten okres - na prawie dwa
równe:
8 lat - bezsensu i absurdalnego samo-upodlenia:
7 z Co-Partner coraz jaśniej wpływającym na mnie
- więc także na sytuację w tym "innym świecie".
.
..
Decyzja o "marce" jest istotna; zmiana musi być drastyczna:
"inaczej tracimy czas"
Co-Partner
Tutaj, już rankiem.
0539
0541
0543
(.....)
0547
Witajcie kaczuszki...!
...prosimy bardzo...do stołu.
Byłem nad Zalewem naprawdę po raz n-ty.
Padało; czasem mocniej - to znów siąpiło.
Aparatu (małego) nie osłaniałem specjalnie.
Radził sobie ledwo-ledwo: było za ciemno...
lecz o co chodzi?
Marka decyduje o wszystkim otóż...
Byłem coraz bardziej...jak w transie:
w tamtych latach; lecz aparat nie nadążał.
(najchętniej bym go wrzucił do wody)
FAKT
Pasażer
......POST ROBOCZY
Blaise Pascal:
Mimo widoku wszystkich nędz,
które nas dotykają,
które nas dzierżą za gardło,
mamy jakiś instynkt
którego nie możemy zdławić,
a który nas podnosi.
(Myśli, fragment 274)
(.........)
Nowy blog ; Pasażer.
Jakby na przekór : zamiast się zwijać...
(tutaj i w realu)
po tych przygnębiających
wędrówkach
na cmentarzach.
..
Co-Partner znalazł odpowiedz już w nocy - mnie obudził
tak głupimi snami: (wiem, że nie mogę się tak całkiem odsłaniać)
ale wciąż pojawia się motyw podróży: jak najdalszej.
..
Ujęcia z podroży: to jest : temat.
Kielce, (Pl), 4 listopada 2013 - poniedziałek
FAKT
Blaise Pascal:
Mimo widoku wszystkich nędz,
które nas dotykają,
które nas dzierżą za gardło,
mamy jakiś instynkt
którego nie możemy zdławić,
a który nas podnosi.
(Myśli, fragment 274)
(.........)
Nowy blog ; Pasażer.
Jakby na przekór : zamiast się zwijać...
(tutaj i w realu)
po tych przygnębiających
wędrówkach
na cmentarzach.
..
Co-Partner znalazł odpowiedz już w nocy - mnie obudził
tak głupimi snami: (wiem, że nie mogę się tak całkiem odsłaniać)
ale wciąż pojawia się motyw podróży: jak najdalszej.
..
Ujęcia z podroży: to jest : temat.
Kielce, (Pl), 4 listopada 2013 - poniedziałek
FAKT
poniedziałek, 21 października 2013
Chronos
POST ROBOCZY
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
What'd you say?
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
Woo woman woo woman, don't you treat me so mean,
You're the meanest old woman I have ever seen,
I guess if you say so I have to pack my things and go (that's right).
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
What'd you say?
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
Now Baby, listen Baby, don't you treat me this a way,
Cause I'll be back on my feet some day,
Don't care if you do, cause it's understood,
You got no money, and you just ain't no good,
Well, I guess if you say so,
I have to pack my things and go (that's right).
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
What'd you say?
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Well ... Uh, would you say? I didn't understand you.
You can't mean that ... Aw now Baby, please.
What you tryin to do to me!?
...
Tłumaczenie do śpiewania:
Ruszaj w drogę, Jack
Nie wracaj nigdy więcej
Nigdy, nigdy więcej już
Ruszaj w drogę Jack
Nie wracaj nigdy więcej tu
(Co ty mówisz?)
Ruszaj w drogę, Jack
Nie wracaj nigdy więcej
Nigdy, nigdy więcej już
Ruszaj w drogę Jack
Nie wracaj nigdy więcej tu
Kobieto, ach kobieto, nie bądź taka zła
Takiej strasznej baby nie znał dotąd świat
Lecz jeśli mówisz tak
Pakuję się i idę w świat
(Tak jest!)
Ruszaj w drogę....
Posłuchaj mnie dziewczyno
Źle traktujesz mnie
Ja pewnego dnia
znów podniosę się
To co? Skoro dziś wszystko robisz źle
(pauza) Masz pięć minut
Nie chcę widzieć cię
No skoro mówisz tak
Pakuję się i ruszam w świat
(Tak jest!)
Ruszaj w drogę...
Tłumaczenie dosłowne:
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Co Ty powiedziałaś?
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Och, kobieto, och, kobieto, nie traktuj mnie tak podle,
Jesteś najpodlejszą staruchą jaką widziałem,
Skoro tak mówisz, to muszę spakować swoje rzeczy i odejść (zgadza się).
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Co ja zrobiłem?
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Teraz kochanie, posłuchaj, kochanie, nie traktuj mnie tak,
Bo któregoś dnia ponownie stanę na nogi.
Nie obchodzi mnie to, bo to zrozumiałe,
Że nie masz pieniędzy i nie jest dobrze,
Cóż, skoro tak mówisz,
to muszę spakować swoje rzeczy i odejść (zgadza się).
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Co ja zrobiłem?
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Więc... Och, co powiedziałaś? Nie zrozumiałem cię.
Nie możesz mówić poważnie... Ah, ale, kochanie, proszę.
Co usiłujesz ze mną zrobić?!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chronos
http://www.tekstowo.pl/piosenka,ray_charles,hit_the_road_jack.html
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
What'd you say?
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
Woo woman woo woman, don't you treat me so mean,
You're the meanest old woman I have ever seen,
I guess if you say so I have to pack my things and go (that's right).
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
What'd you say?
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
Now Baby, listen Baby, don't you treat me this a way,
Cause I'll be back on my feet some day,
Don't care if you do, cause it's understood,
You got no money, and you just ain't no good,
Well, I guess if you say so,
I have to pack my things and go (that's right).
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Hit the Road Jack and don't you come back no more.
What'd you say?
Hit the Road Jack and don't you come back,
No more no more no more no more.
Well ... Uh, would you say? I didn't understand you.
You can't mean that ... Aw now Baby, please.
What you tryin to do to me!?
...
Tłumaczenie do śpiewania:
Ruszaj w drogę, Jack
Nie wracaj nigdy więcej
Nigdy, nigdy więcej już
Ruszaj w drogę Jack
Nie wracaj nigdy więcej tu
(Co ty mówisz?)
Ruszaj w drogę, Jack
Nie wracaj nigdy więcej
Nigdy, nigdy więcej już
Ruszaj w drogę Jack
Nie wracaj nigdy więcej tu
Kobieto, ach kobieto, nie bądź taka zła
Takiej strasznej baby nie znał dotąd świat
Lecz jeśli mówisz tak
Pakuję się i idę w świat
(Tak jest!)
Ruszaj w drogę....
Posłuchaj mnie dziewczyno
Źle traktujesz mnie
Ja pewnego dnia
znów podniosę się
To co? Skoro dziś wszystko robisz źle
(pauza) Masz pięć minut
Nie chcę widzieć cię
No skoro mówisz tak
Pakuję się i ruszam w świat
(Tak jest!)
Ruszaj w drogę...
Tłumaczenie dosłowne:
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Co Ty powiedziałaś?
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Och, kobieto, och, kobieto, nie traktuj mnie tak podle,
Jesteś najpodlejszą staruchą jaką widziałem,
Skoro tak mówisz, to muszę spakować swoje rzeczy i odejść (zgadza się).
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Co ja zrobiłem?
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Teraz kochanie, posłuchaj, kochanie, nie traktuj mnie tak,
Bo któregoś dnia ponownie stanę na nogi.
Nie obchodzi mnie to, bo to zrozumiałe,
Że nie masz pieniędzy i nie jest dobrze,
Cóż, skoro tak mówisz,
to muszę spakować swoje rzeczy i odejść (zgadza się).
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj nigdy więcej.
Co ja zrobiłem?
Ruszaj w drogę, Jack i nie wracaj,
Nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej.
Więc... Och, co powiedziałaś? Nie zrozumiałem cię.
Nie możesz mówić poważnie... Ah, ale, kochanie, proszę.
Co usiłujesz ze mną zrobić?!
Chronos (gr. Χρόνος Chrónos – "Czas", łac.Chronus) – bóg w mitologii greckiej, w przedsokratejskich pracach filozoficznych uważany za personifikację Czasu, który wszystko widzi, ujawnia i wyrównuje. Według niektórychkosmogonii źródło wszechrzeczy, budowniczy wszystkiego. Czasem mylony z Kronosem, którego odpowiednikiem w mitologii rzymskiej byłSaturn.
W greckich i rzymskich mozaikach przestawiany jako mężczyzna poruszający "Koło Zodiaku". Często nazywany imieniem Aeon (Wieczny Czas). Niektóre ze współczesnych słów, powiązane z imieniem boga Chronosa, to "chronologia", "chroniczność", "synchronizacja" i "kronika".
Zwykle przedstawiany jako stary, mądry mężczyzna z długą, szarą brodą. Współcześnie ukazywany między innymi jako "Ojciec Czas".
..
..
...Co-Partner
Chronos. To żadna pułapka - tylko pętla. Kilka zdarzeń - akurat z 3i4
października..blokada konta-karty i tydzień potem konta na blogu
zasadniczym...wędrówka 14 do Ł..pismo z 17 odmawiające uczestnictwa w
programie Okno i 21 o 21 wędrówka z laptopem, który się ładuje i
ładuje...ileż już lat? - to tylko pętla - powtarzam. Dziś akurat
Co-Partner wywołał utworzenie pod innym adresem jeszcze jednego
bloga.! W bardzo sprytny sposób to przeprowadził. Pod wieczór gdy
wędrowałem do baru i medytowałem czy słusznie odwołuję się tam do
Chronosa zdarzyła się kraksa 4-5 m.ode mnie gdy stałem na światłach
tuż przed barem..- miałem już dość.. Lecz gdy wyszedłem z baru i
popatrzałem na auta i tę całą krzątaninę wokół...jak bym zobaczył za
skrzyżowaniem tuź obok Sądu czyjąś postać.. Pojawiał się to znikał ten
Stary..wtedy parę ujęć lecz zadanie było trudne/../ w dodatku przez
ten wypadek. Jest za pięć minut północ. Nagle mignięcie..laptop
załapał..! Chronos..
października..blokada konta-karty i tydzień potem konta na blogu
zasadniczym...wędrówka 14 do Ł..pismo z 17 odmawiające uczestnictwa w
programie Okno i 21 o 21 wędrówka z laptopem, który się ładuje i
ładuje...ileż już lat? - to tylko pętla - powtarzam. Dziś akurat
Co-Partner wywołał utworzenie pod innym adresem jeszcze jednego
bloga.! W bardzo sprytny sposób to przeprowadził. Pod wieczór gdy
wędrowałem do baru i medytowałem czy słusznie odwołuję się tam do
Chronosa zdarzyła się kraksa 4-5 m.ode mnie gdy stałem na światłach
tuż przed barem..- miałem już dość.. Lecz gdy wyszedłem z baru i
popatrzałem na auta i tę całą krzątaninę wokół...jak bym zobaczył za
skrzyżowaniem tuź obok Sądu czyjąś postać.. Pojawiał się to znikał ten
Stary..wtedy parę ujęć lecz zadanie było trudne/../ w dodatku przez
ten wypadek. Jest za pięć minut północ. Nagle mignięcie..laptop
załapał..! Chronos..
..
Ten blog Co-Partner utworzył bo chciałem złapać
z YouTube
..
Hit the road Jack! (+playlist)
lecz pod tym adresem nie było bloga !
(jak to możliwe? - sam się dziwię)
..
Istotne: ujęcia.
Nie złapię się na wynurzenia tekstowe.
Dywagacje jedynie.
..
Poza tym tutaj dawno minęła północ.
( noc nie nadaje się do pisania)
Czekam na ujęcia.
..
Hueta willa -..na rogu Słowackiego i Prostej: pamiętam jak to wyglądało kiedyś.
(do baru już blisko)
Za minutę...dojdę do świateł - (.....)czekam na zmianę świateł : (....)
Wychodzę z baru...
..
Hueta willa -..na rogu Słowackiego i Prostej: pamiętam jak to wyglądało kiedyś.
(do baru już blisko)
Za minutę...dojdę do świateł - (.....)czekam na zmianę świateł : (....)
Wychodzę z baru...
..
Tutaj trzeci raz już widzę taki wypadek - (od marca br)
Kierowca aby wykonać prawo-skręt z Żeromskiego
musi się wychylić - jeśli ma pecha - to na centymetry
zostanie jego auto uderzone i obrócone (!)
Tam widziałem coś jeszcze: postać kogoś dawno
już nieżyjącego.
( Lecz tamte ujęcia mocno zakłócone - trudno cokolwiek....)
(....)
Kierowca aby wykonać prawo-skręt z Żeromskiego
musi się wychylić - jeśli ma pecha - to na centymetry
zostanie jego auto uderzone i obrócone (!)
Tam widziałem coś jeszcze: postać kogoś dawno
już nieżyjącego.
( Lecz tamte ujęcia mocno zakłócone - trudno cokolwiek....)
(....)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chronos
http://www.tekstowo.pl/piosenka,ray_charles,hit_the_road_jack.html
Subskrybuj:
Posty (Atom)